Czasem naprawdę czuje się jak Alicja z krainy czarów. Rozmawiając z większością ludzi mam wrażenie, że rozmawiam z Kapelusznikiem. Spotykają mnie coraz dziwniejsze rzeczy. Wszystko jest inne. Nie pasuję do tego dziwnego świata. Jestem zbyt normalna. Bo to chyba normalne i naturalne, że odczuwam patriotyzm, współczuję, szanuję nasz język, pomagam innym jak się da i bronię słabszych. Mało jest takich normalnych ludzi. W dzisiejszych czasach normalni są uznawani za dziwnych.