ulubiony widok w nocy
29/11, ciężko w to uwierzyć
już 2mies tu...:)
ostatni miesiąc 2016, ktory byl zabojczo trudny dla mnie
a wczorajsze zajęcia dały mi do myślenia
chyba stałam się odpowiedzialnym człowiekiem..haha xD
studia,praca,konto oszczednosciowe,zero imprez. loooo..xaD
czas to zmienic :p
a poza tym...miesiąc i święta<3 zyje z mysla o tym, ze bede miala jakis dzien w ktory sie wyspie, nie bede spieszyc sie na zajecia albo do pracy..poza tym czekam na 10 i lecimy haha
2 mies i sesja...:P potem matura..haha
a w akademiku eeeeee moc zdarzen xD
a dzisss...<3 ten swiateczny klimat na rynku chyba dziala..haha
byle do wieczora<3
"czasem
chciałbym zostawić to wszystko
i
ta głupia nadzieja
że mam coś jeszcze
do zostawienia"