Siemanko ^^
Ostatni dzień mojej wolności właśnie minął :c
Jutro jadę do szpitala i sama nie będę mogła iść nawet do łazienki... Super -_-
No cóż... głupi ma zawsze szczęście :')
A kiedy zapytałam kolegi "jak wygląda przyjęcie do szpitala?"
Odpowiedział: "No przychodzisz, mówisz dzień dobry, a potem przyjdzie pani i powie To jest twój pokój, przebierz się w piżamkę."
Mam nadzieję, że sobie poradzę z tym gipsem a ludzie będą na tyle uprzejmi i mi w tym pomogą.
"Gdy już sam nie wiesz co zrobić , aby dalej jakoś żyć , pamiętaj , iż zawsze może pojawić się pomocna dłoń znikąd."
Dobranoc XX