Stoisz przed wielkim, ciemnym lasem. Przed wejściem do niego czeka Cię Szczęście, nie do końca nazwane, ale szeroko rozpościerające swe ramiona i zakazujące wejścia do lasu. Jednak ciągnie Cię do nieznanego.
Wiesz, że w lesie możesz znaleźć o wiele większe Szczęście i wiesz, że jeśli nic złego się nie stanie i dotrzesz do owego szczęścia, będziesz w siódmym niebie, wszystkie Twoje marzenia się spełnią i będziesz się starał zrobić wszystko, aby nie wypuścić tego szczęścia z rąk.
Istnieje jednak ryzyko, że to Szczęście wcale nie będzie chciało, abyś je znalazł& Czeka Cię wtedy wielkie rozczarowanie, po którym z pewnością będziesz długo cierpieć.
Co robisz w takiej sytuacji? Wchodzisz do lasu w poszukiwaniu większego Szczęścia czy zgadzasz się na to, które masz pod nosem, ale nie do końca jest ono takie, jakbyś chciał???
I wlazłam do tego cholernego lasu... Co mnie pokusiło? Nie wiem, ale szukam... W tej chwili wędruję i zbieram grzyby, same muchomory więc kolorowo nie jest.
Smętne myśli w głowie zagłuszają wołanie duszy o odrobinę nadziei i cierpliwości. Całe szczęście, że jeszcze trochę mi jej pozostało. Ciekawe tylko jak długo będzie ona w stanie zaspokajać potrzeby mego wewnętrznego ja.
Wszystkie moje troski świetnie oddają słowa piosenki:
NA PEWNO CZUŁEŚ KIEDYŚ WIELKI STRACH
ŻE OTO MIJA TWÓJ NAJLEPSZY CZAS
BEZRADNOŚĆ ZNIOSŁA CIĘ NA DRUGI PLAN
CZEKANIE SPRAWIA ŻE GORZKNIEJE CAŁA SŁODYCZ W NAS
OGROMNY ZGRZYT ZNIECZULA NAS NA SZEPT
TAK TRUDNO ZNALEŹĆ DROGĘ W CIEPŁY SEN
SŁOWA ZLEWAJĄ SIĘ W FAŁSZYWY TON
GDY NADWRAŻLIWOŚĆ JEST JAK BILET W JEDNĄ STRONĘ STĄD
OKŁAMALI MNIE Z NADZIEJĄ ŻE
UWIERZYŁEM I PRZESTANĘ CHCIEĆ
MUSZĘ LECZYĆ SIĘ NA BÓL I STRACH
GDZIE JEST CZŁOWIEK KTÓRY Z SIEBIE SAM POKAŻE MI JAK
KTO POKAŻE MI JAK ?
(Coma "Leszek Żukowski" http://www.youtube.com/watch?v=B8yz5la6PG4)
Pierwszy podmuch wiosny budzi lęk.
Porcja ciepłych złudzeń przenika do serc.
Ptaki oszalałe fruną z drzew.
Mocniej czuję każdy mały smak
i żal, każdy strach
i gniew.
Ile jeszcze we mnie wiary,
Ile jeszcze we mnie samym sił,
Na nowe dni, ile szans.
Ile jeszcze we mnie wiary,
Ile jeszcze we mnie samym sił,
By dalej żyć w taki czas.
Obezwładniająca siła dnia,
Siła, z jaką w miastach, odradza się maj.
Chciałoby się zacząć jeszcze raz,
Chciałoby odnaleźć zmarnowany czas,
Utracony w nas.
(Coma "Daleka droga do domu" http://www.youtube.com/watch?v=iotmSFexpUg)
Zdjęcie zrobione za dobrych, licealnych czasów.