mam urodziny!!
ale już się kończą powoli...;)
to był w sumie miły dzień.
dużo życzeń<3
nawet od osób, których nie znam:D
i od osób, po których bym się tego nie spodziewała.
i w ogóle-dzień odzywania się osób z którymi nie miałam kontaktu jakiś dłuższy czas...
milutko...
i narobili wiochy, bo śpiewali sto lat na korytarzu...
i dostałam czekoladę od ludzi klasy<3
i super prezent z którego się bardzo ciesze,
ale to już od rodzinki<3
serio milutko.
i tylko mnie jedno martwi- mam juz 17 lat!
to duzo za duzo.