znowu przy laptopie.znowu bez zdjęc.
ładny obrazek,prawda?
o boże, jak ja się źle czuję...;|
mam katar,boli mnie głowa, gardło i cała reszta ciała...
a 26 wyjazd, muszę cudownie ozdrowieć, bo muszę jeszcze parę żeczy kupić.
coś czuję, że ten cały wyjazd to będzie jedna wielka porażka...
ale, ważne, że nie mi się wakacje przedłużą trochę,
i to, że we Włoszech, jest cieplej niż tu.
co tam, że nie umiem gadać po angielsku, a mamy tam sie integrować z Włochami,
i co tam, że nie przeżyję 22 godzin w autobusie.
a, i mam nadzieję że ci wlosi, z którymi mamy sie integrować będą przystojni xD
dobra, konczę bo nie mam siły pisać, tak sie źle czuję...
nawet w simsy mi się nie chce grać...
a tak generalnie to.... jest dobrze:D