" 'Dlatego powiedziałem sobie:
Los szaleńca stanie się również moim udziałem.
Idź, jedz swój chleb z radością,
i pij ze smakiem swoje wino
bowiem Bóg przyjął już Twoje dzieła
Niechaj Twe szaty zawsze będą białe,
a na Twej głowie nigdy nie zabraknie pachnidła
Raduj się życiem z ukochana kobietą
we wszystkich dniach próźności
jakie Bóg Ci dał pod słońcem,
Bo oto jest racja przypisana Twojemu losowi
Podążaj ścieżkami swojego serca
i za pragnieniem swych oczu,
świadom, że Bóg cię rozliczy'
-Bóg mnie rozliczy na koniec-powiedział Edward na głos-A ja Mu odpowiem "Przez pewnien czas mojego życia zapatrzyłem się na wiatr, zapomnhiałem posiać, nie cieszyłem się owocem mych dni, ani nawet nie piłem ofiarowanego mi wina.Ale pewnego dnia stwierdziłem, że jestem gotów i zabrałem się do pracy(...)"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Free or crazy
?