samotnia zwana cmentarzem czyli kolejne miejsce dobrych wspomnien z Bergeijku.
no własnie- Bergeijk! wciaz tu jestem chociaz od soboty powinnam byc na innej lokacji pod niemiecka granica.
ale Kot kombinuje zawsze uparcie do konca. no moze nie do konca - tylko przez motywacje i namowy kilku osob.
praca sie znajdzie lub znajde ja sobie sama. juz dzis obudzil mnie telefon z oferta ale... ale w tej pracy nie mozna miec dredow i kolczykow. no tak... niektore kolczyki moge bez problemu zdjac, ale co mam niby zrobic z dredami? "nie mozna miec dredow" wiec jaki jest sens dzwonic do jednej z nielicznych osob z dredami, skoro jest tu na bezrobociu mnostwo innych "normalnych"?
gdzie tu sens gdzie logika...
a korzystajac z wolnego dnia - kupie sobie jakiegos pedalskiego drinka w puszce i zabiore sie za pisanie kolejnej analizy do filmu. znow dostalam informacje ze ktos gdzies opublikowal moja prace, a to potrafi zmotywowac.
czyzby jutro eindhoven?
Determinacja o sile supernowej.
Eksploatacja, elektryczny ogień.
Demonstracja szeregu możliwości.
Akceptacja rzeczywistości.
kocham Rosjan
.
Inni zdjęcia: Ja coooooooneMoja 18 cooooooone:* coooooooneNa zamku coooooooneNa działce coooooooneJa coooooooneJa nacka89cwa:) nacka89cwa:) nacka89cwaM4L4R23 mnrw