Fota jeszcze z sylwka.. no dzisiaj w sql nawe tnawet xD.
Na przyrodzie jak szłam to potknełam się o krzesło i teraz mam wielkiego siniaka na nogdze... ;/
bOli... ;((
no i oczywiście ten *wsapaniały*(moze nie do konca, ale był) humor jak zwykle MUSIAł się zmienić na ten *zły*..
bo jakże inaczej prawda?? ;//
no trudno.. tak już jest. w piątek dySka.. moze to mi poprawi humor?? jutro po sukienke xD.
dzisiaj dowiedziałam się *tej* prawdy... i jestem troche zawiedzona.. ;/
dB kończę bo sie zle czuje dzisiaj i wg...
pozdrO dla tych kochancyh ;***