Tej nocy niebo wydawało się nie mieć żadnej skazy. Siedziałam na mokrym piasku trzymając za rękę mężczyznę swego życia. W powietrzu szczęście tańczyło z miłością, a ja miałam ochotę krzyczeć, że życie jest piękne.
Komentarze
~anonim o widac ze bylas nad woda ;d
prawie jak Boszkowo ;}
miszcz drugiego planu xDD