No i znowu moja okropna postać się pojawia... katastrofa... prawda :(
Leże sobie w łóżeczku, bo jestem troszke chora...
:[niepowiem]
Dzisiaj w szkole zesłabłam na niemcu i zrobiło się wielkie laruuum... :D
Dyrektorka nasłała na mnie lekarza, ale ja nie chciałam... Wkońcu mama się pojawiła... :[wsciekly]
Wróciłam niedawno od lekarza i jutro NO SCHOOL... :D
Buźka