...Ja też chciałabym się zakochać...
Popatrz na mnie, kiedy mówię, że cię
kocham
I pocałuj mnie
Jak za pierwszym razem
Obejmij mnie i nie puść
ani na chwilę
Bo tym razem
Przyrzekam, że nie kłamię
Odważ się
Weź moją rękę i w ciszy
Pozwól ponieść się uczuciom
I rano budząc się
jeśli widzę, że cię nie ma przy mnie
jest już za późno żeby
błagać
I nie zasługuję
Na drugą szansę
Popatrz na mnie, kiedy mówię, że cię
kocham
I pocałuj mnie
Jak za pierwszym razem
Obejmij mnie i nie puść
ani na chwilę
Bo tym razem
Przyrzekam, że nie kłamię
Nienawidzę koloru Twych oczu.
Zapachu Twoich perfum.
Nienawidze Twych ust.
Dotyku Twoich dłoni...
Ale nie mogę ukryć, że jesteś dla mnie wszystki.
Kocham Twoje oczy, które są jedyne w swym rodzaju.
Kocham Twoje perfumy, zawsze doskonałe.
Twoje usta, idealnie ukształtowane, układające się w drwiący uśmiech.
Kocham dotyk Twoich dłoni, który za każdym razem przypomia mi, że jesteś tylko mój!
Chcę być przy Tobie, a tym samym jak najdlej.
Chcę móc Cię przytulić, wypłakać na Twoim ramieniu, ale i bez bólu móc odepchnąć.
Mieć swiadomość, że mnie kochasz...
Pragnę być tylko z Tobą.
Jesteś zagadka i rozwiązaniem
Pytaniem i odpowiedzią
Szatanem i aniołem.
Mym kochankiem i wrogiem.