elo... ;) wczoraj byłam na ognisku u Gosi i Marleny w Mosc. ;) <3 dzisiaj do południa kopanie ziemniaków -,- a wieczorkiem byłam u Adki ^^ i znowu sesja :D :* a dodatkowo nasze wygłupy :* jutro sprzątanie kościołu i muszę iść, potem znowu zbieranie ziemniaków -,- wieczorem prawdopodobnie ognisko :DD i może uda się Syśkę zgarnąć na nockę :* a w niedziele trzeba się ogarnąć do tego internatu, bo w poniedziałek żegnam Turze :) oczywiście wbijam na weekendy :D poszłabym na festyn do Rzep. Suczego no, ale nie wiem :PP :)