FISZ SMEL FISZ SMEL!
och, cóż dzisiaj za wesolutki dzień. co z tego, że pada. i cóż, że ze Szwecji.
A jutrooo... jutro to ja piszę fize -,- och, i biolee... i w ogóle! a jutroo są też maszyny, i też będzie śmiesznie... rybnie... fiszowato...
a moim największym marzeniem na dzień dzisiejszy jest to, żeby rzepa zaczęła żartowac na temat rzepy... jo tak błagom! tak prosza!
aa zdjęcie z kompanowych wojaży - boso z mewy przez chebzie na fryna <pim> a po drodze atrakcje:
- iwcia ran!
- ślimaczki
- przistaneczki
- glizdy i ,,łona sie ruszo!''
dobra, nie, boso nie! <lol2>
ŚMIYSZNIE.
i jeszcze... Company miało dzisiaj zaszczyt poznac Mariusza Wlazłego, fajnie nie?