Ja i ANIA;* [i tylko ona-dziewczyna:PP
więc Patos;* nie masz się juz do czego przyczepic:PP;)]
przed skalniaczkiem, który kiedyś tam razem z Krzyśkiem i Anią plewiliśmy za pkt + ;]
Ehh... pamiętny dzień... ja w białej spodnicy [b/k], te pająki [feeee] robaki [bleee] zdechłe ptaki, biegająca sarna... [spoko] i plew sobie tu człowieku;] hehe;) No dzien był jedyny;)
A te zdjęcie było równiez robione na zakończenie roku
przez hmm... pana od angielskiego chyba:D
Ale nas nie uczył więc nie jestem pewna:PP
-----------------------------------------------------------
Nie no... wakacje mijają mi godnie [:/:/]
Teraz przez 2 tyg. będe siedziec w domu i się nudzić, bo wiekszosc znajomych
pojechala na oboz na Mazury, a potem jade na 2 tyg. z rodzinka nad Morze
i przez to wróce dopiero 4 sierpnia,
a od 1-4.08.06r. mialam jechac z ziomami [:D]
na biwak do Podlesic... :(:/ Kuźwa moje wielkie szczescie jak zawsze:/:(
I jak narazie to chyba wolałabym rok szkolny niż wakacje.
Przynajmniej byl kontakt z innymi,
codziennie prawie sie ich widzialo i bylam zawsze tak zalatana
i zabiegana, że mi sie nie nudzilo:/
Bywa...
-----------------------------------------------------------
"Czasami jestem poza zasięgiem całego świata ludzkich spraw...
(...) i tylko cisza przy mnie jest..." :((