Układam włosy i prasuję swoje jeansy
I palę papierosa, chyba chciałbym wypić drinka
Zaczepiam wzrok na chwilę na starych płytach
I czekam wciąż na coś co było wciąż się myląc
I ciągle coś mnie ciągnie i kręci tam i chyba nie wiem sam już
I patrzę w lustro i zakładam płaszcz zadając pytania
I kiedy wciskam gaz i puszczam głośniej stare numery
I myślę o niej jeszcze raz, świat znika szybciej w odbiciu lusterek
Znam ten klub, ten bar i puste wyrazy twarzy
Mijam ludzi, odbijam się od ich ciał i chciałbym
Chociaż by unieść ręce lub wypić więcej
I wiedzieć na pewno, że gdzieś tu jesteś
I wiesz, że wiesz to i chyba wyjdziesz ze mną
I jestem sam, jestem sam, jestem sam, jestem sam i
Mijam ludzi, odbijam się od ich ciał i
Moje ciało odbija się od tych ścian i
Sam już nie wiem jak dobrze znam to,
I który raz jestem sam na sam z tym
~Pezet <3