photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 LIPCA 2012

Boże, jak tęsknię. Aż boli. A to dopiero dwie godziny temu pożegnałam Cię, mimo że nie widziałeś bo już wsiadałeś do samolotu. Stałam do końca, aż ostatnie światełko nie zniknęło z nieba, stałam i modliłam się żebyś przetrwał, nie dał się, nie bał się i wierzył w to, że jak już wrócisz, będzie pięknie, wspaniale i w ogóle coś będzie. 

 

Nie wiem kiedy wrócisz, ale siedzę w Twojej koszulce, w Twojej bluzie, mimo że obie jebią fajkami jak cholera. No ale, dym tytoniowy to już prawie Twój zapach własny, więc będę Cię czuła cały czas. 

 

Odliczanie czas zacząć. Do zobaczenia w 2013...

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika aseptentrione.