Nooo dobra.. chyba za czesto w ostatnim czasie odwiedzam lekarzy i szpitale...
Niby przeziębienie, ale antybiotyk jest.. supcio.
Do tego czekam na wyniki z wycinka i w lutym znowu lekarz..
W sumie nie moge doczekac się jutra chociaż fakt, że o 6 rano mam być w Chorzowie mnie przeraża.
A więc Avicii-True na głośnikach i pakowanko <3
Tak właściwie to zastanawiam się czy opłaca mi się iść spać....