może to i racja trochę, że do końca życia to zły pomysł.
ale nie pomyślałam o tym aż tak, czasem dobrze jak ktoś przetrze oczy.
co nie zmienia faktu, że idealny mąż istnieje w idealnym filmie.
idę na 18 chyba zapewne
dużo znajomych się przewija przez mój dom. fajnych, superfajnych ludzi.
co powiedzieć, aby było mądrze
jak na studentkę przystało
jak na dziecko
na studiach
no raczej
a mogłam wyjść za mąż za
Egipcjanina