photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 GRUDNIA 2008

anioły.

tylko anioły mogą mnie ocalić.
nieśmiało pytasz:
'ocalić od czego?'
rozpieszczona dziewczyna
zupełnie niedostrzegająca zła.
tatuś Cię uratuje,
uratuje jak zawsze.
kupując nowe buciki, nową sukienkę.
najmodniejszą w sezonie.
będziesz w niej chodzić,
tak aby wszyscy Ci zazdrościli.
a smutek?
cierpienie?
co z głodnymi ludźmi
śpiącymi na ulicach Twojego miasta?
bieda? cierpienie?
masz to gdzieś,
problemy innych nie są przecież w modzie.

 

 

[jakby co, zainspirowana filmem 'Charlie i fabryka czekolady'. ta cala Veruca natchnęła mnie do napisania wiersza.]

Komentarze

artindeed wyczuwam lekki sarkazm:)
tak, sukienki rzeczywiście są istotne. szczególnie dla mnie.
istotniejsze niż cokolwiek innego:)
kc;*
26/12/2008 18:48:29
~anonimowa Cóż,wiersz prawdziwy,zawsze wiedziałam,że czekolada nakłania do myślenia w inny sposób.
No,a najmodniejsza sukienka jest najważniejszą rzeczą w Twoim,no i moim życiu,czyż nie?
26/12/2008 18:44:48