Życie jest meczem, a my piłkarzami,
lub jak kto woli - komentatorami.
Jedni ciągle grają, albo grać próbują,
Inni zaś tylko grających obgadują.
Życie jest sceną, a My piosenkarzami,
lub jak kto woli - tylko aktorami.
Jedni nutą marzeń się prawdą unosili,
Inni zaś tylko grali, by wszyscy Ich lubili.
Życie jest modlitwą, a my się modlącymi.
lub jak kto woli - aż niewierzącymi.
Jedni matką głupich ratują się z otchłani,
Inni mówiąć "NIGDY", pogadać nie zdołali.
Życie jest miłością, a My zakochanymi,
lub jak kto woli - niekochającymi.
Jedni swoje cnoty w drugich pokładają,
Inni ciszą bólu o pomoc wołają.
Życie jest Facebookiem, a my urzytkownikami,
lub jak kto woli - administratorami.
Jedni swą niewiedzą z usług korzystają,
Inni wciąć się śmiejąc na innych zarabiają.
Życie jest krajem, a my patriotami,
lub jak kto woli - az politykami.
Jedni o swe dobra próbują walczyć razem,
Inni rżną pieniądze ze zyskanym czasem.
Życie jest tańcem, a my choreografami,
lub jak kto woli - tylko tancerzami.
Jedni się ruszają - tworzą układ nowy,
Inni nie planują - czekają na gotowy.
Życie jest nami, a My jesteśmy życiem,
lub - jak kto woli - życia zabiciem.
Jedni kolorową przepełnieni barwą,
Inni wciąż związani czarno-białą szarfą....
-Arsenalna