Serduszko, które wyrzeźbiłam ze śniegu dla Klaty ^^
Innego nie posiadam ^^
Ale to "wzrusza, serduszko porusza" ^^
A skończyło one swój żywot rozwalone na ścianie, przez Błażeja, widać, że on nie rozumie sztuki.. :(
Mhm.. A w tym miejscu także pozdrowienia dla Klaty ;*