Gwiazd na niebie mrowie świeci,
Śpią dorośli, śpią też dzieci.
Oczy senne zamknął miś,
Śpij kochanie, zaśnij dziś.
Oczka zamknij, główkę złóż
Na poduszce – pora już.
Pora śnić o ludziach mądrych,
Rzeczach pięknych, czasach dobrych.
Czas na sen – spokojny, dobry,
Czas na sen w kolory szczodry.
Śnij o łące – o zielonej,
O biedronce – o czerwonej.
Śnij o wód błękitnej toni,
Śnij jak wiatr latawce goni.
Śnij o wielkim słodkim torcie,
O kowboju, jego kolcie.
Zasnął już strażacki wóz,
Zaśnij skarbie, zaśnij już.
W kącie dawno chrapie piłka,
Śni o kwiatach i motylkach.
Chrapią klocki, koń bujany,
Śpi samolot – ten sklejany.
Na poduszce głowę złożył
Żołnierz z armii zabawkowej.
Lew co zawsze głośno ryczy
Teraz chrapie przez sen liczy
Gwiazdy co na niebie świecą.
Zaśnij skarbie, zaśnij dziecko.
Nie płacz proszę, śpij dziecino
Księżyc gdzieś za chmurką zginął.
Pewnie schował się, byś zasnął
W okno świecił ci zbyt jasno.
Mama obok będzie blisko
W dzień słoneczny i gdy ślisko,
Kiedy uśmiech na twej twarzy
I gdy łza policzek parzy.