KURDE!! USUNĘŁO MI NOTKĘ PO RAZ DRUGI. MAM DOŚĆ. ostatni raz piszę.
ZACHWYĆMY SIĘ CUDOWNYMI WIDOKAMI PIĘKNEGO WODOSPADU ZE SZKLARSKIEJ PORĘBY.
nie wiem czy powinnam to zdjęcie wrzucać, ale moja mina tutaj rozwala system. jeszcze żyję jakby kto pytał.
jeszcze przed mazianiem się w szamponetce Marion z Netto. nie polecamy, wspólnie z Ayushkiem.
z dziś.
widziałam mojego ulubionego znajomego :D. największego pojeba tego miasta czytaj: grucha. jechał sobie na pewnie pożyczonym motorku, a ja szłam z psem. jedyne co zrozumiałam z jego ruchów ust to "ku*wa". przeszłam koło niego z błogim acz smutnym uśmieszkiem, bo byłam zajęta słuchaniem jęków Gerarda w Ghost of You. to chyba bardzo wkurzająco wyglądało, bo myślałam, że stanie i będzie chciał mi coś zrobić. on: waga: 80 wzrost: 160. no mniej więcej. jak go ostatnio widziałam na nogach to na tyle go oceniałam xD.
później widziałam też jego cudowną siostrę, ale obeszło się na spiorunowaniu spojrzeniem.
lepsza akcja była, gdy szłam z Torim do parku. zamiast iść na skróty poszłam prosto. byłam zamyślona, bardziej patrzyłam na stopy niż na to gdzie idę. no i się okazało, że na zakręcie stoi para i się miziają. kiedy obok nich przeszłam zaczęli coś do mnie wrzeszczeć. pardon, byłam zajęta słuchaniem Rasmusów. później czułam się taka dumna, że przez przypadek im rozwaliłam "romantyczną chwilę" pod placem zabaw...
Pottermore zaczęło wysyłać sowy. jak narazie na stronę dostało się 9 000 osób. na milion, które się zakwalifikowały.
ja chcę mój list. Errol oczywiście się pogubił.
chyba zaczynam świrować, bo cały czas robię testy na przynależność do domu.
mam nadzieję, że wyjdzie mi Ravenclaw. po prostu idealnie pasuję do Krukonów *___* dzisiaj szłam z czarnym piórem we włosach... jak zawsze jak znajdę jakieś po drodze xD. ptasia grypa mi nie straszna
ewentualnie Slytherin... ale Gryffindor byłby trochę nudny, a Hufflepuff... NIE. definitywnie.
marsowe wieści:
ten, kto wymyślił hjurikejnowe klucze za 25$ jest idiotą. z chęcią przyłożyłabym mu lufę do ryja.
Echelon trendował "happybdayABL" szkoda, że ABL wyszedł 30.08. :)
Helios zadał pytanie dotyczące tych trendów. jakie symbole były pokazane na ABL jako pierwsze. odpowiedziałam druga aczkolwiek bardziej poprawnie niż American Echelon :D on/a napisała "the rose and skulls" a ja "the rose and trinity" z czego Helios mi pogratulował, a ja miałam podjarę :DDDD.
plus odpowiedział na moje pytanie:
@lisacrowy: just a question. Hadnt trinity been used before Abl? in B-sides and Rarities album?
@7726: Those aren't Official by any means. Probably printed before the rerelease.
no nic. bywa.
moje super słodycze, których zagadkę próbuje rozgryźć Vampir są na poczcie. jutro idę odebrać yaaay :D
obejrzałam wczoraj Skazanych na Shawshank. fajny film, bardzo dobry, ale nie wiem czy zasłużył na 1 miejsce na filmwebie. ale nie jest najgorzej.
strój na Hamburg gotowy. Vampir robi album, ja się muszę zająć kończeniem transparentu i rysowaniem. Tomo jest trochę trudny do narysowania... ale i tak gorzej będzie z Mattem, a potem jeszcze Solon, Timmy i Brax. Może też Kevin ale nie wiem czy się wyrobię.
30 min na przeklętym orbitreku. me likey. mama już mniej ale cóż.
jutro na oględziny stóp O_o
JEŚLI KTOŚ SIĘ ZNA NA GITARACH ELEKTRYCZNYCH TO PISZCIE DO MNIE, POTRZEBUJĘ DOBRYCH DLA POCZĄTKUJĄCYCH.
chyba tyle. piszę tę notkę 3 raz, mama narzeka, że jest późno.
Take care I kill computers for you
Lisa
kocham te videło z Helsinek <3
The Rasmus - You Got It Wrong
30STM - R-Evolve [live in London] jak on tam się myli to jest piękne <33333