Zastanawiam się czy z powrotem nie zapuszczać włosów, hmmm??
Jak by na to nie patrzeć z dumą mogę powiedzieć, że doświadczeń z fryzurami to mam sporo. Były długie, krótkie, średnie, czerwone, białe, blond, pasemka, kręcone, proste, a i jeszcze niedawno mogłem się pochwalić łysą pałą. xD

Przez najbliższy tydzień jestem uziemiony. Mój niezdrowy. nieodpowiedzialny i dziecinny tryb życia znowu odniósł zwycięstwo. Biedny Kubuś będzie siedział w domku i jadł co 12h antybiotyk oglądając na komputerze anime na przemian z pornosami... i zrobiło się tak romantycznie... ach... w końcu jutro walentynki.

Tak sobie myślę, że walentynki i pornografia mają dużo wspólnego. Są stworzone dla ludzi, którzy na co dzień nie mają prawdziwej "miłości". Może nie w każdym przypadku, ale w bardzo wielu... Tak swoją drogą każde walentynki spędziłem samemu o.O, takie fatum xD

Przeglądając mój fotoblog doszedłem do jednego wniosku. Ciesze się, że go prowadzę. Fajnie się czyta własne wypociny, szczególnie, że w większości starałem się aby miały głębszy przekaz i teraz mam dużo uciechy analizując własne teksty :)

Na przykład to (może nie brzmi najmądrzej, ale dla mnie ma duże znaczenie):

"Pewien guru obiecał uczonemu objawienie bardziej doniosłe niż to, co zawierały święte księgi. Gdy uczony gorąco o to prosił, guru powiedział: " Wyjdź na zewnątrz na deszcz i wznieś głowę i ramiona ku niebiosom. To pozwoli ci dostąpić pierwszego objawienia."
Następnego dnia uczony przyszedł, aby opowiedzieć, co się zdarzyło. "Poszedłem za twoją radą, woda spłynęła mi za kołnierze - i czułam się jak kompletny głupiec."
"No cóż", powiedział guru "nie uważasz, że jak na pierwszy dzień, jest to całkiem spore objawienie?""

Dzisiaj stojąc na balkonie i czekając na objawienie czułem jedynie jak moje ubranie nasiąka powoli wodą. Przez głowę przemknęła mi nawet myśl "Kuba! Głupi jesteś!", lecz po chwili rozmyła się w strugach narastającego deszczu. Tysiące małych diamencików spadających z nieba, niczym łzy aniołów. Powiązane z sobą nawzajem promieniami słońca, tworzące labirynt świateł godny samego boga.

Powiadają, że na każdym szczycie jest tylko światło, chłód i samotność, która jest ceną wolności umysłu i ducha. Jeśli chcesz dążyć ku Prawdzie, musisz iść sam.




No to chyba tyle ;)



Brakuje mi koni!! x3