Wreszcie!
Wreszcie doszły książki!
Wreszcie jest fajnie!
Wreszcie byłam na koniach!
Nogi i plecy mam obolałe jak cholera, ale cóż...
Było mega fajnie - mała prywatna stajenka i prywatne konie.
Instruktor mega spoko, konisko jeszcze lepsze,
a to wszystko zaledwie kilka minut od domu :D