w szkole jeszcze normalnie funkcjonowalam, na popoludniowym spotkanku tez ale teraz juz jestem...
dziewczynka z chrypka! o nie :P
slowo 'chrypa' jest przerazajace.
ale nie az tak jak krosta, podpaska albo srom. :):P
aby jutro w szkole moc normalnie towarzyska funkcjonowac, moc odezwac sie :P postanowilam juz z nikim dzis nie rozmawiac, konwersuje jedynie przelewajac swoje niedoszle wypowiedzi na kartke :P
a ze w domu i tak sie odseparowywuje od reszty domownikow to za duzo kartek nie zapisalam :P
mozliwe ze juz przedawkowalam strepsils intensive :P
opoczno pozdrawia kraków ;***