zeszłotygodniowe
Toporzyskowelove;)
'Jej serce biło jak szalone nie mogąc przyzwyczaić się do jego obecności,
Na raz zrobiło się jej gorąco, wydawałoby się, że mocno wzburzona, gorąca krew rozerwie jej żyły z obawy i podniecenia.
Patrzyła na niego i pragnęła by czas zatrzymał się w tej chwili.
Siedział na jej łóżku w białej koszulce, a światło żarówki dodawało blasku jego blond włosom.
Spojrzał na nią swymi niebieskimi, lekko zaczerwienionymi oczami. Tak bardzo chciała go dotknąć.
W tym momencie tylko tego pragnęła.
Nie mogła się powstrzymać i mimo swojego strachu złapała go za rękę i przysunęła ją do swojego policzka.
Chciała, by wiedział, do jakiego stanu ją doprowadza'.