z pierwszej jazdy foto ;P
a dziś fajnie było :)
teren w cztery konie ;P
dostałam z kopa w noge buahahah
oczywiście nie od niego ;D
popisówy ładne odstawiał ;P
tak ze momentami wesoło było
za to na koniec bezczelny jak mi wyrwał to go wychamować nie mogłam
do teraz mnie ręce bolą ;P
menda jedna...
...kochana:*
no i to pseudo ujeżdżenie na polance wymiotło ;P
cofa sie juz fajnie
nawet udało mi się go w galopie łądnie opanować po kółku
bez hard corowych zakrętów i przechodzenia do kłusa
wolny galopik ;D
ech... co ja z nim mam ;P
mój kochany Anioł :) :*