Chcialabym umiec sie teraz tak usmiechac.
Tak szczerze od ucha do ucha.
Fotke pstryknal ktos przez przypadek, calkiem niespodziewanie dlatego jest ona dobrym dowodem na to ze kiedys, jeszcze nie dawno moglam sie nieustannie smiac, cieszyc zyciem, nie musiałam na siłe teraz? Teraz nie mam juz powodów do usmiechania sie.
Kc :*