Leże sobie, jest 4 w nocy, nie mogę spać, boli głowa, jest chujowo :(
Ostatnio jakoś dziwnie - znowu... Pewnie (mam nadzieję) i tak będzie dobrze :)
Plany, planami i tak chuj z tego wychodzi.. :o
Źle - chcę już w końcu zasnąć! :(
____________________
Lepiej być krzywdzonym? Czy zadawać ból? Nie mieć nic, a być w porządku, czy być chujem i mieć w chuj?..