aha aha, ja rządzę tym miastem, jeah.^^
ferie upływają do prawdy za-je-bi-ście. ;]
wypowiedziałabym się szerzej na ten temat,ale niestety nie mogę,gdyż moja ukochana mamusia mnie szpieguje,jak się okazało. ;] zagląda na nk, youtube, próbuje wbić na gadu, a nawet sprawdza,czy czegoś nei mam pod łóżkiem - a niestety mam. ;D
dobra, srał to pies. ;]
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
fajnie tak pędzić przy -1 na rowerze z Formacją Nieżywych Schabuff w uszach. naprawdę fajnie.
czasami brakuje mi samotności.nie,żebym jakaś zbyt towarzyska była,czy coś.samotność od czasu do czasu jest cool .a szkoda w sumei,tak jakos się to głupio potoczyło.i toczy się dalej,aż w końcu bedę mieć 1500sto900 znajomych,a na ani jedną osobę nie będę mogła liczyć.
zawsze naprzód,nigdy wstecz. Michale Wiśniewski, jebię Twoją zasadę!
pół roku temu było lepiej.czemu czas nie może stanąć? Dzień Świstaka by się przydał.