nadszedł moment w moim życiu, że chce mi się krzyczeć z radości, że szczęścia, które teraz posiadam w nadmiarze,
po mimo, że czuję w środku pustkę, mam ludzi wokoło na których mogę liczyć, na których mogę polegć, bo wiem, że zawsze będą obok, moja mafia kochana. dawno nie byłam tak wszystkim uradowana, wszystko się rozkręca, jeszcze czekam tylko na Ciebie kochanie, a wtedy będzie chciało mi się już skakać z radości.
nic takie jak Ty nigdy nie rozpierdoli nas.
pozdrawiam fałszywe mordy.