zdjęcie jakies stare ;p
no i z powrotem spakowana jeszcze tylko jedzenie , ale to przed samym wyjazdem ;)
Wczorajszy dzien zleciał szybko.. ;p
tu i tam z Alą potem chwilowo dwór pogaduszki itd ;p
wieczorne pogaduszki z Ewcią na fejsie ;) trzeba sie umówić na kawke jak wrócę ;D
hehe jak to kiedyś ktoś już ujął co w rodzinie to nie zginie ;)*
Dzisiaj rano Zg z babcią w końcu zapisałam się do okulisty
aż się boję pewnie będzie trzeba zainwestować w nowe okularki ;p
ciesze się , że przyjechałam na te 3 dni ;p
przynajmniej pojeździłam autkiem ;)
nie będzie mnie w Czerwie ani na majówke ani na Dni Czerwieńska, ale kicha..
no, ale cóż takie życie.. przynajmniej sierpień będzie cudowny
bynajmniej tak się zapowiada, ale nie ma co zapeszać..
w Czerwcu wracam na miesiąc i znowu mnie nie będzie
i to mi się podoba dość tego Czerwa haha odpoczynek sie nalezy..
nie ważne czy praca czy nie ważne , że daleko stąd a tego Pana i tak nie ma
więc do sierpnia nic mnie tu nie trzyma ;)
największy łach był dzisiaj na cpn-ie haha " to Was L-ką nie uczą tankować ?! "
Mina tego Pana była bezcenna ;D
ogólnie to dzisiaj jakos jestem niewysopana , bo babcia obudziła mnie przed 8 ;|
ale najwazniejsze, że w te 3 dni pozałatwiałam wszystko co miałam załatwić
i wezme te rzeczy które nie zmieściły sie do walizki wcześniej ;D
jeszcze tylko trzeba jakies filmy znaleźć, żeby było co oglądać
i wymienić się z sąsiadami w razie nudów ;)
i tęsknie już za dziewczynkami, które tam zostały ;p
środa , czwartek i piatek zapieprzanko do 20.30 nie wiem jak wytrzymam zmiane z Naszą szefową, bo jest straszna..
Szef tylko ciągle chodzi i się uśmiecha a ona wygląda jak stara wiedźma..
I przez tydzień niebd miała zmiany z Frau Kub, a ona jest taka śmieszna ;D
" Maryśka w wersji Deutsch ;D " zapieprza jak perszing..
nie wiem czy kto kolwiek jest w stanie za nią nadążyć.. bo za plecami tylko słyszysz schnela, schnela... ;p
to chyba na tyle bo rozpisałam się chyba az za bardzo ;)
Człowiek jest tylko człowiekiem, popełnia w zyciu wiele błędów.. ale Ty nie każ bliskiej osoby swoimi błędami, za które cierpi ona...