Nie wiem już co robić, wszystkiego ma dość jak nigdy.
Przytłacza mnie moja obecna sytuacja, mój kompletny brak wolności i zrozumienia.
Najgorszy jest brak jakiejkolwiek poprawy, nic się nie zmienia na lepsze.
Ale spokojnie, widocznie potrzebny jest czas.
Naprawdę bardzo dziękuję mojej blond Asi, za możliwość wyżalenia się.
Widocznie tego potrzebowałam, bo jest mi znacznie lepiej.
Czas nauki o wódkach... Wiele bardziej wolałabym się ich napić niż o nich czytać.
To leci kolejna kawa i kolejna czekolada.