Kolejne zdjęcie z wczoraj. Ostatnio mam tyle pracy, ale jestem zadowolona, ciągle coś sie dzieje, całymi dniami korzystamy z pogody i jestesmy na swiezym powietrzu. Dni mijaja bardzo szybko, nim sie obejrze jest juz Niedziela, teraz juz nawet Poniedzialki nie sa az takie straszne. W zeszlym tygodniu spotkalo nas tyle dobrego :) W sobote Eryk pojechal do babci na noc, ja moglam zajac sie ogrodem, Oskus byl w tym czasie pod opieka Kalusi, a ja wzielam wertykulator i caly ogrod zrobiony. W niedziele wybralismy sie wszyscy do lasu, na pobliskie Wapna, oj dzialo sie ;) po powrocie chlopacy szybko poszli spac. Dzis posypalam nawoz i dosialam trawke ... jakie to szczescie, ze chlopacy juz dawno spia, mam czas dla siebie nareszcie ;))) Weekend majowy zaplanowany, bedzie wyjazdowo, a we wtorek moja Mama ma urodziny ;) w poniedzialek bliźniaki Nikolka i Błażejek ;) jestesmy zaproszeni :D Jest super naprawde.!!!