Kiedy dziś rano Eryk oznajmnił mi ,że ma zły dzień, - ja tez odpowiedziałam, synku czasem sie zdarza, że budzimy sie z gorszym lub lepszym humorem, no to ja Mama mam gorszy od Ciebie. I weź tu sie ciesz z nowego dnia człowieku po takiej rozmowie. Po śniadaniu przeszło na najmłodszego z naszego klanu, no prosze pana Oskara tak nie biegać, nie poskutkowało, wypadek za wypadkiem, przyszła pora na drzemke, szybko bo po 11, gdy sie obudził marudzenia nie było końca, chciałam zrobic obiad, żeby wszystkim smakowało no ale paproszek marudził, chodził za mną i płakał ... no trudno popołudniu kolejna drzemka hurra mogłam zająć się wkońcu obiadem. Zdarza sie jak widać czasami, że przez cały dzień ciężko z czymkolwiek w domu, wtedy trzeba odstawić porządki na bok, posłuchać burczenia w brzuszku i odczekać godzinkę, po drzemce tryskał radością, bawił się z bratem ale niedługo, tak szaleli i biegali, że maleńki uderzył się o kant stolika w czoło ;/ Mąż musiał pracować, ale wie jak umilić mi reszte dnia moimi ulubionymi ciastkami francuskimi i czekoladą i .... już humor lepszy. Wieczorem kolacja,kąpiel i do łóżek. Mam nadzieję, że jutro moi panowie będą w lepszych humorach,. Ja już obejrzałam serial 'na dobre i na złe' i program top model a teraz czekam aż mąż marnotrawny wróci i ide grzecznie spać.
Inni zdjęcia: Zalew niedaleko. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24