Dzisiejsza waga 80,5 , ciśnienie w normie, KTG też w jak najlepszym porządku
Maluszek ma w czym pływać, szyjka standardowo nie przygotowana do porodu, skurcze przepowiadające w dalszym ciągu są
Zalecenia pani doktor hmm uśmiałam się nie powiem
A więc tak czekamy do piątku, jeśli nie urodze to mam sie stawić po 12 na KTG i wtedy badanie tradycyjnie.
I najlepsze mam prowadzić normalny tryb życia, chodzić na spacerki itd. i ... uwaga " pokochać się z mężem " tak doradziła mi pani doktor, "naprawdę" mówi, że to przyśpiesza poród, i nie mam słuchać bzdur bo "do infekcji żadnej nie dojdzie " ani to nie zaszkodzi maluszkowi," jesteśmy młodzi i czyści"- słowa pani ginekolog, a więc do roboty hehe
Eryk i tatuś towarzyszyli mi dzisiaj w słuchaniu serduszka Oscarka Podobało im się
, a Eryk oczywiście zafascynowany i zarazem przerażony, bo jak twierdził: ' Oskarek zaraz wyskocy bez te pasy z brzucha'
i szepnął do niego: ' dosyć tego siedzenia w brzuchu, wychodź już!' kochany mój starszy smyk
!!!