Byłam w południe w przychodni, miałam robione KTG, które nie wykazało żadnych skurczy, potem badanie, nie ma rozwarcia, szyjka zamknięta, na USG nadal widoczne liczne wody płodowe, mamy czekać, aż akcja sie rozkręci ... Narazie są bóle i po jakimś czasie znikają ... jestem taka wściekła
a raz szczęśliwa, bo każda minuta zbliża Nas do spotkania, tylko pytanie, kiedy to nastąpi? to 'rozpakowanie' ?
Czekamy, jeśli do 2 marca nie urodze, mam wizytę i kolejne KTG, może dziś w nocy coś sie urodzi, a może nie ...
A może czeka synek do 1 marca, żeby razem z tatusiem obchodzić urodzinki
Kochani dziś ostatni dzień głosowania, zagłosujecie na moją szwagierkę w konkursie,bardzo mnie prosiła więc wstawiam na jej prośbę link, z góry dziękuje za wszystkie oddane głosy
>klik<