Z dzisiaj :) Notka będzie jutro, dziś już ide spać ....
Edit. Nazajutrz :P
Byliśmy odwiedzić prababcię Eryka (Klik),
smyk wręczył babci jedną ze swoich laurek, kwiatuszka :)
zjedliśmy obiadek rodzinnie.
Następnie pojechaliśmy na cmentarz do mojej ś.p. babci Helenki, zapalić znicz i do dziadka ś.p. Ulryka.
Po drodze mieliśmy małą awarię, padło Nam ładowanie w aucie :/
Potem pojechaliśmy do Babci Gosi i dziadka Ryśka na kolejny Niedzielny obiadek,
Eryk wręczył swoje laurki, które widzice na zdjęciach i powiedział wierszyk dla babci i dziadka,
byli wzruszeni ^^ mam nagranego malca jak ładnie mówi wierszyk + pokazuje :) nauczył się robic serduszko palcami tak jak ja na poprzednim zdjęciu.
Jestem z niego mega dumna, tak sie ładnie nauczył wierszyka i
napracował przy robieniu laurek i nawet nie musiałam go specjalnie prosić,
robił to z takim zaangażowaniem, naprawdę włożył w to sporo serca kochany jest!!!
Dzień wcześniej z laurkami i wierszykiem zawitał u drugich dziadków babci Bożeny i dziadka Janka. Ogólnie dzień jak najbardziej udany. Oby takich dni było jak najwięcej.!!!