Na początek relacji o Bośni i Hercegowinie kawałeczek Sarajewa.
i może posłuchajcie tego utworku..>> Miss Sarrajewo U2 i Luciano Pavarotti
Ktoś napisał tak o tym utworze:
"Utwór ten zawsze wywołuje ciarki na moim ciele, za każdym razem kiedy widzę "nasz beztroski świat" (symbolizowany tu przez promieniejącą w blasku fleszy księżną Dianę) zestawiony z obrazami z oblężonego miasta: tymi z wyborów miss (uśmiechniętą zwyciężczynię, dekorację szarfami), jak i tymi z ulic Sarajewa: mężczyznę biegnącego przez zupełnie pustą ulicę i drugiego z rowerem - obaj starają się uniknąć strzałów serbskich snajperów (polujących z otaczających miasto wzgórz na mieszkańców). I napis na transparencie rozwiniętym na zakończenie finału wyborów miss miasta: NIE POZWÓLCIE IM NAS ZABIĆ... i ostatnie sekundy: gdzieś głęboko w piwnicach uśmiechnięta kobieta odbiera koronę miss, a na zewnątrz wojna.. strzały.. wybuchy... płonące budynki..."
Mam nadzieję ,że uda mi się w najbliższych dniach wpaśc tu znowu.
Ostatnia zmiana pracy i inne niekoniecznie dobre wydarzenia nie pozwoliły mi bywac tu.