Pomimo tego że jestem , tego tak bardzo świadoma , moja wiara w Boga tak bardzo upada .. Tyle zła się dzieje , taki pech , tyle nieszczęścia , a ja tak bardzo upadam.. Jeśli ktoś sie modli , Pan Bóg w nim oddycha , tak bardzo chcę się stosować to tych słów , niestety mi to już nie wychodzi , nie mam już siły , chęci , czasu na modlitwę :/ Przeciwnikiem naszym diabeł , szuka słabych , których może przeciągnąć na swoją stronę .. Ja chcę być po dobrej stronie :D W tym tygodniu mam nadzieję że spędzę dużo czasu na modlitwie.
Pozdrowienia dla wszystkich , którzy wieżą prawdziwie ..