druga propozycja od "walentynkowa", czyli będzie mowa o dzisiejszym święcie.
chyba każdy już się powinien domyślić, że chodzi o Walentynki.
większość ludzi, nie tyle dorośli-co bardziej młodzież,
uważa, że walentynki to bzdura. z prostego powodu są takiego zdania,
najczęściej mówią tak osoby samotne, nie mające z kim spędzać tego dnia.
swoimi narzekaniami typu "rzygam walentynkami itp" psują ten dzień zakochanym.
wiadomo,w naszym społeczeństwie są też osoby,które doceniają swoją drugą połówkę
tylko w walentynki,okazując jej 'nadmiar' czułości, chociaż nie wiem czy dobrze to sformułowałam.
ja tam jednak na przekór życzę wszystkim zakochańcom jeszcze więcej miłości, a tym którzy jeszcze nie mają
swojej drugiej połówki-żeby ją jak najszybciej znaleźli,by w przyszłym roku nie spędzać już tego dnia w samotności.
T.