Pewenego dnia dostrzegasz ,że wszystko straciłaś....
"Najgorsze były wieczory...
Bo przecież były zarezerwowane na spotkania z Nim.
Teraz musi jakoś ten czas wypełnić.
Znów zająć sobie jakoś czas.
Starać się zasnąć normalnie, bez czekania na SMS-a na dobranoc."
A o uśmiech coraz trudniej...