Jest tylko on, on, u mojego boku, tu, teraz, i tylko to się liczy.
Tu i teraz. A to, kim był dawniej, gdzie był dawniej i z kim był dawniej,
to nie ma żadnego, najmniejszego znaczenia. Teraz jest ze mną, tu, wśród was.
Ze mną, z nikim innym. Tak właśnie myślę, myśląc wciąż o nim,
nieustannie myśląc o nim, czując zapach jego perfum i ciepło jego ciała.
A wy udławcie się zawiłością.
Ona śmiała się bez żadnego konkretnego powodu.
Nie było żadnych romantycznych kolacji, wyjazdów do kina czy teatru.
Były spacery w deszczu bez parasola, po chodnikowych dziurach,
parkowe wędrówki w towarzystwie komarów, wieczorne spotkania z
rozdeptanymi ślimakami pod stopami oraz plac zabaw nocą przy blasku księżyca..