chwila odpoczynku w pracy się należy ;ddd.
9 dni i dłuuuugo wyczekiwany urlop! :))
ostatnia prosta i 17 dni laby! :)))
nareeeszcie:)
tymczasem siedze nad moją pracą licencjacką
i końca nie widać,
pfff- nie widać ani początku ;|
sobota w końcu wolna,
ale jak zwykle nie moge mieć dnia wolnego dla siebie,
bo zawsze trzeba coś załatwić,
ale chwila wieczornego resetu się przyda przed niedzielnym dniem w pracy :)
w poniedziałek w ramach przedurlopowej rozgrzewki uciekamy do
Afrykarium do Wrocławia :)
tymczasem czeka na mnie herbatka + łóżko,
ewentualnie skuszę się na tv ;d
z Bogiem:)