Bo przyjaciól nie poznaję sie wtedy gdy placzą z nami ,kiedy straciliśmy chlopaka.. Tylko wtedy gdy każą nam się otrząsnąć i nazwą zjebem ! Kiedy przypierdolą ci gdy robisz sobie siare , gdy idą z tobą , i robią to co ty ,chociaż przypal mają gwarantowany . Nie wtedy gdy pomagają przy ściąganiu na klasówce,ale wtedy gdy też dostaną jedynke i pocieszeniem mówią 'aaa co tam ,lubię poprawy' . Gdy jesteś dla nich jak siostra , a nie jak ktoś z kim można sobie pogadać na gadu.
Przyjaźń jest wtedy, gdy mimo mnóstwa własnych problemów zostawiasz swoje sprawy i biegniesz do przyjaciela aby go wysłuchać i powiedzieć kretyńskie 'wszystko będzie dobrze', które tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia. <3 <3 ;*!