Kolejna dobra kapela spod znaku nagoya kei.
Większością ciężka, czasami zachaczająca o metal core z elementami death metalu, mieszająca moc z melodyjnością.
Sadie - GRIEVING THE DEAD SOUL
Ludzie nie bójcie się japońskiego! Niemiecki gorzej brzmi w muzyce niż japoński ;p
I poczytajcie sobie przetłumaczone teksty japońskich kapel - są w większości o wiele lepsze niż całej reszty muzycznej sceny. Szczególnie kapel nagoya kei - nigdy nie są pozytywne ;p