Powiem tylko tyle, że mnie też będzie można tak porównywać do kogoś....kiedyś...... Na tym w końcu polega Cosplay! cóż, trzeba przyznać że Christina jst niesamowicie podobna do Marii, może stanowiła jakiś wzór dla niej, a może poprostu (bardziej fantastyczna opcja) wydostała się z maisteczka "Ciche wzgórze" i zmieniał imię i nazwisko....(hehe, to tylko takie moje upośledzone myśli)