fotoblog oczywiscie zepsuł jakość.
No cóż. Niedziela.
Jutro przedstawienie, ciekawe jak nam pójdzie.
No i wywiadówka..
Ciekawe jak mi pójdzie xDD..
Trza sie bedzie nauczyc na chemie.
bo dostałem o-pe-er.
Wkurwia mnie to..
Jedni nie napiszą nic, na kartkówce.. no i trudno.
A ja nie napisze nic. I odrazu opierdol.
I straszenie telefonem do rodziców.
Ludzie. Litości.
Chyba dzisiaj wyjde popstrykać znowu jakies zdjecia.
Bo jakoś mi ostatnio nic nie wyszło.
hmm.
Nie wiem w sumie co pisać.
Do widzenia.